Zapraszam do zapoznania się z moim
tomikiem poezji "Drżenia niedojrzałości"

Sprawdź

Motoryzacja

04 Lip
2021

Od kilku miesięcy śledzę, a może raczej obserwuję i próbuję ogarnąć, czyli zrozumieć i wyobrazić sobie dokładniej, informacje o skali śmiertelności na polskich drogach.
Najpierw wydawało mi się, że gołe cyfry niewiele mówią, par excellence ginąc w bezdusznym przepływie informacji i masie zbędnych detali towarzyszących ogłaszanym newsom.

Jednak ogrom tragedii, w większości wynikających z bezmyślności, bezczelności, braku pokory, wiedzy oraz umiejętności, a także będących świadectwem egoizmu i ograniczeń umysłowych sprawców – powodują, że nie da się przechodzić nad nimi do porządku dziennego.

To przecież w każdej chwili może spotkać każdego z nas tylko dlatego, że obok, czy naprzeciw, jedzie debil, morderca, niepoczytalny kretyn i imbecyl, bezpodstawnie przekonany o swojej wyższości, jakiejkolwiek wartości i wyjątkowości.
Jesteśmy otoczeni potworami, których życie, w ich mniemaniu, jest jedynie ważne, istotne oraz lepsze i cenniejsze od życia wszystkich innych dookoła.

Mamy do czynienia z bandytami, którzy w większości są bezkarni w swoim łamaniu zasad bezpieczeństwa i logiki poruszania się po drogach, a swoją bezkarnością stale utwierdzają się w przekonaniu, że są wybrani, mają inne prawa i wszystko im się od życia należy, bez względu na otaczający ich świat i zagrożenie jakim są dla wszystkich dookoła.

W dodatku cześć tych zagrożeń jest wynikiem infantylnej potrzeby zaistnienia za wszelką cenę i pokazaniu wszystkim dookoła swojej... pospolitej wyjątkowości.

28 Kwi
2021

I znowu jakiś niezwykle prawy i sprawiedliwy sąd uniewinnił wariatkę, która prowadząc samochód bez OC, staranowała pięć innych samochodów.
Narobiła szkód na kilkaset tysięcy, a wspaniałomyślny sąd uznał, że jest niespełna rozumu i jako psychiczna nie może za to odpowiadać.
W związku z powyższym wszyscy poszkodowani sami mają się martwić o pokrycie swoich strat tzn. nikt im niczego nie zwróci i nie zrekompensuje.
Nienormalna będzie dalej żyć między nami jakby nigdy nic i będzie usprawiedliwiana ze wszystkich swoich przewin i przestępstw, a wszyscy poszkodowani będą ponosić wszelkie konsekwencje jej porąbanego bytu.
Lecząca się psychiatrycznie wariatka dostaje leki, których według sądu świadomie nie bierze, bo ma taką fantazję i to jej wolno.
Stanowiąc zagrożenie dla wszystkich dookoła jest kompletnie bezkarna i wolna od wszelkiej odpowiedzialności bo... jest nienormalna.
Coraz bardziej wątpię w normalność tego kraju, a sędziowie podejmujący takie decyzje zdają się leczyć w tym samym szpitalu i podobnie jak ona odmawiać przyjmowania leków.

© Wszelkie prawa zastrzeżone