Zapraszam do zapoznania się z moim
tomikiem poezji "Drżenia niedojrzałości"

Sprawdź

23 Sty
2021

Patologia w natarciu na dzieci

kategoria: Prawdziwa Polska
godzina: 16:20
Udostępnij:

23.01.2021 Wolne Miasto Warszawa

 

Bydło w tym kraju czuje się coraz bardziej ważne i bezkarne, bo suwerenna władza wmawia im, że są coś warci i jako główni jej wyborcy, liczący w zamian na rolę przydatnego, nagradzanego pasożyta – niezwykle istotni dla reżimu.
Bezczelne wyciąganie brudnych łapsk po darmową kasę, którą przeznaczają wyłącznie na alkoholowe libacje sprawią, że uważają, iż wszystko im się należy, a oni żyją tylko po to, by tkwić w pijackim amoku na koszt wszystkich innych dookoła.
Kolejny przejaw bandyckiej patalogii mogliśmy zaobserwować w Gnieźnie.
Pijany 37-letni debil prowadził wózek z trzymiesięcznym dzieckiem, czym zaniepokoił dwie idące nieopodal... dwunastolatki.
Jego reakcją na zwróconą uwagę był bandycki atak na jedną z nich i zadanie jej ciosu pięścią w twarz.
Taki atak, na jeszcze przecież dziecko, świadczy o skrajnej degrengoladzie i braku jakichkolwiek hamulców moralnych.
Dodatkowe informacje podane przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu wskazujące, że matka dziecka siedzi w więzieniu, dopełniają obraz tradycyjnej, sielskiej, prawdziwie Polskiej rodziny.
Natychmiast po interwencji wezwanej policji i zatrzymaniu degenerata, odebrano mu prawo do opieki nad dzieckiem, a dziecko przekazano rodzinie zastępczej.
Nie zdziwię się jak zaczną za chwilę wychodzić nowe kwiatki związane ze stanem zdrowia i tego dziecka, bo bandycki atak na dwunastolatkę świadczy jednoznacznie o moralności damskiego, a w zasadzie i dziecięcego boksera.
Jeśli w tym kraju nie zacznie się naprawdę surowo karać i eliminować ze społeczeństwa takie szumowiny, to niedługo staniemy się rzeczywiście republiką bananową, w której nie obowiązują żadne prawa, a złodzieje i mordercy będą stanowić i narzucać nam zasady funkcjonowania.
Najgorzej, że taką patologią jest przepełniona nieprzebrana liczba prawdziwie Polskich rodzin, a kult milczenia i prania brudów w rodzinie sprawia, że zwykle dowiadujemy się o nich dopiero, gdy dochodzi do największej tragedii.
Dopóki nikt nie zginie większość uważa, że wszystko jest w porządku i nie wolno się mieszać.
Obawiam się, że to jest pokłosie polskiej mentalności, w ramach której wszyscy mają coś za uszami i chcą ukryć własne brudy i winy, a w związku z tym obawiają się, by ktoś przypadkiem nie zaczął się przyglądać i im samym.
Ponadto uwielbienie alkoholu, przewyższające nawet fałszywą religijność na pokaz powoduje, że większość przestępstw bardzo łatwo się usprawiedliwia, tłumaczy i ignoruje.
Tym bardziej, że wygląda na to, że jest to norma dla suwerennej większości.
Jeśli tego nie zmienimy i nie oddzielimy, i nie wyeliminujemy tej polskiej, pasożytniczej patologii, to zapomnijmy o życiu w cywilizacji.
Będę z zainteresowaniem śledził dalszy bieg tej sprawy, bo to przecież polski klasyk.

Przy okazji wielki szacunek dla tych dwóch dziewczynek mająych odwagę zareagować i zwrócić uwagę degeneratowi, narażając się jednocześnie na bestialski atak. Mam nadzieję, że poszkodowana szybko wydobrzeje i... nie straci wiary w to, że trzeba walczyć o lepszy świat.

To jak prawo w tym kraju potraktuje bandytę będzie dla nich wykładnią, czy wogóle warto jeszcze walczyć o jego normalność.

 

Ja Ja, Polak mały

Komentarze (0)
Dodaj komentarz»
© Wszelkie prawa zastrzeżone